poniedziałek, 16 lutego 2009

Aby nie popaść w depresję...

Szwedzi są bardzo aktywni, wszyscy od pisklaków, które ledwo co nauczyły się chodzić, do dziarskich staruszków hasają, biegają, spacerują. Kiedy jezioro zamarza, wszyscy jeżdżą na łyżwach. Kiedy odmarza, kajakują. Kiedy robi się ciepło, pływają. Wszyscy joggingują, mają karnety na siłownie, a popołudniami nie można wcisnąć się do basenu, bo woda przypomina zupę z ludzkich ciał.

Istnieje teoria, że powodem jest ciągły brak słońca: przetlenienie mózgu profilaktyką przeciwdepresyjną. Mój mózg nie ma szans się przetlenić, bo od kiedy wyjechał Janek, spędzam w szkole jakieś 10 godzin dziennie. Po pierwsze - po co mam wracać do domu, po drugie - mamy warsztaty z projektowania.

Ale w weekend znów grałyśmy w badmintona, byłam biegać, a w niedzielę poszłyśmy na trzygodzinny spacer (w poszukiwaniu pewnego jeziora).

Nasz International Dinner, tej niedzieli lunch, pod hasłami: giggling, sad, sweet. Wynalazek Katrin, ja i Anna w roli podkuchennych.



Rezultat naszych działań (było pyszne!):



I deser... :P



Po tym obżarstwie trzeba było udać się na spacer. Oto nasze znalezione jezioro. Luiza tańczy na lodzie. Zwróćcie proszę uwagę, Drodzy Czytelnicy, na tradycyjnie niepowtarzalne qualities of Nodic light. Doprawdy, w tym kraju nigdy nie zdarza się zachmurzenie mniejsze niż 70%.



Niektórzy mogą sobie zwiedzać tysiącletnie ruiny, patrzeć na przeciekające Panteony, smyrać wielgachne marmurowe stopy cesarzy rzymskich. Wcale im nie zazdrościmy. My tu na północy wolimy proste rozrywki. Ślizgawka.



Już po spacerze. Co robią studentki architektury na skraju pola golfowego? Zbierają zardzewiałe blachy na modele.

1 komentarz:

BeataG pisze...

my beaty też lubimy proste rozrywki; hasam po akweduktach i przeciekajacych panteonach ale granie w badmingtona chyba by mnie zabiŁo, tak jak ciebie by zabil brak sportowych rozrywek tutaj; dodam ze jazda na rowerze po miescie grozi natychmiastową śmiercią, a za miasto wyjechac nie sposób bo metro jest zbyt zatŁoczone żeby do niego wejsc z walizką a co dopiero z rowerem ;P