czwartek, 26 stycznia 2012

Co jest na fali - z dedykacją specjalną dla Marty - czyli aby zdobyć serce kobiety...

Ogłaszam dwa plebiscytki:
1) na zestaw cech idealnego mężczyzny
2) na największe głupoty, jakie można robić zamiast zajmowania się robieniem pracy magisterskiej.

Dobrze, zacznijmy od pierwszego:

powinien mieć niebieskie oczy...
... albo generalnie powinien mieć oczy...


nie może mieć kóz w nosie...

musi się wystarczająco często myć


to to sama nie wiem


musi mieć gęste futro na głowie


musi być waleczny jak lew i umieć uderzyć poniżej pasa


musi być tak słodki, żeby niewiasty mdlały na sam widok i żeby tylko lesbijki były przytomne w jego obecności


...


nie może dać się przytrzasnąć drzwiami


i przede wszystkim:


A drugi plebiscyt:

1. wyszukiwanie zdjęć małych kotków.

Spotkanie z Lennartem poszło świetnie, zostałam zarzucona jakimiś dokumentami po szwedzku, są w nich obrazki i jest dobrze, ale i tak musiałam odreagować stres małymi kotkami.

3 komentarze:

Lis pisze...

Co do plebiscytów:

Ad. 1. Oto jestem :-)

Ad. 2. Podrywasz moją kobietę, wiesz?

Przyjedź do nas!

Ważka pisze...

Idealny mężczyzna:
- jest szarmancki i czuły,
- uprawia sport,
- ma ładne perfumy,
- mówi kobiecie, że jest piękna,
- zaprasza ją na romantyczne weekendy,
- zdarza mu się przynosić croissanty na śniadanie.

Co do pracy mgr: oglądać zdjęcia pięknych kiciusiów :P

PS. Deny, uwielbiam Cię!

Deny pisze...

croissanty tuczą Marta. Bond przynosi na śniadanie błonnik w czystej postaci.