W żadnym z krajów nieskandynawskiej Europy nie ma takich luksusów jak tutaj. Postanowiłyśmy skorzystać po raz ostatni z tych oferowanych przez Student Union Building. Po grillowym obiadku w ogródku akademika Anny udałyśmy się do sauny i na basen. Potem muzykowałyśmy w Music Room (Luisa - pianino, Anna - gitara, reszta - śpiew).

Grałyśmy w bilard, oglądałyśmy film w Church Room, pokładałyśmy się na wielkich kanapach.

Przed piątą zaczęłyśmy się zbierać. Śpiewały ptaki.
1 komentarz:
is there no actualization???? we want fresh news from u!!!!!!!!!!!!
anna
Prześlij komentarz